Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Klimontów/Warszawa
Chyba nikomu to nie przeszkadza. Zapewne to przykład zbyt małego obciążenia tej drogi (ulicy) ruchem. Jeśli "yes" byłby tak uprzejmy i zrobił raz jeszcze użytek ze swego aparatu, to 100 m dalej (przy wjeździe na ul. Reymontowską), jest podobna sytuacja. Kratka wygląda równie nieciekawie. To miejsce jest warte pokazania. Mała fotka zobrazuje to dobitnie. Można tu uszkodzić samochód lub własne nogi. Podobnie jest w obrębie przystanku PKS. Dziura na dziurze.
A tak nawiasem mówiąc, jest już podobny temat "Utrudnienia, ułatwienia, bezpieczeństwo!" w dziale OSP. Tam też można pisać o takich sprawach.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach