Bale, zjazdy i spotkania absolwentów LO w KLimontowie.

Dzień dobry.

Postanowiłem dodać na forum nowy temat, gdyż impulsem, który mnie do tego przekonał było, niepowodzenie ostatniego zjazdu absolwentów, który to miał się odbyć 31 maja br. Zjazd ten miał być inspirowany szczytnym celem pomocy w odnowie zespołu klasztornego. Pomysł wyszedł od TPK i Stowarzyszenia na Rzecz Odnowy Klasztoru Podominikańskiego, Wspólne Dobro w Klimontowie. Jeśli inicjatorów i pomysłodawców było więcej - przepraszam za swoją niewiedzę - proszę o poprawienie mnie w następnych postach. Czy tylko takie szczytne cele zmobilizują ludzi do udziału? Czy założenia i cel imprezy może być inny każdego roku? Czy taka impreza może odbyć się całkiem bezinteresownie.

Na forum "Klasztor" wyraziłem swoje rozczarowanie i myślę, że jako pierwszy zaproponowałem wpisanie na stałe daty zjazdu absolwentów do kalendarza imprez towarzyskich związanych z naszym liceum. W związku z tym, proponuję aby datą takiego zjazdu czy balu absolwentów była - pierwsza sobota lipca. Dlaczego? To proste, to już wakacje, lato, to więcej wolnego czasu, wielu ludziom będzie na rękę ten termin niż zaproponowany ostatnio 31 maja, kiedy trwa jeszcze rok szkolny. Czy tak będzie? - zobaczymy. Lepiej chyba teraz, dużo wcześniej rozpocząć realne i rzetelne planowanie, niż robic coś w ostatniej chwili.

Czekam na wszelkiego rodzaju propozycje, sugestie, wnioski oraz spostrzeżenia i uwagi - nawet te z tegorocznych przygotowań - zarówno organizatorów i absolwentów, które pomogą w organizacji tego typu imprezy następnym razem. Słaba frekwencja, promocja, organizacja i realizacja postawionych zadań, były ponoć przyczyna niepowodzenia tegorocznej imprezy.
Ze słyszenia wiem też, że kilka osób, które w latach ubiegłych były filarem komitetu organizacyjnego, zostało w dziwny sposób odsuniętych od organizowania imprezy w tym roku, choć ich wiedza i biegłość poruszania się w temacie danych personalnych absolwentów i nie tylko, jest pierwszej marki. Nie używam na razie personaliów, czekam na pierwsze reakcje.

Piszcie kochani, co chcielibyście zmienić, usprawnić. Kogo widzicie, a kogo nie w komitecie organizacyjnym takiej imprezy. Kto się do tego nadaje, a kto nie. Kto bierze czynny udział i podchodzi do sprawy z sercem, a kto jest jak papieros - "mocny, tylko w gębie".

Witam,

gdybym wiedziala, z Kim piszę naprawdę ( Very Happy

), to bym chyba aktywizowała na wybór Pana o imieniu i nazwisku.
Ale to nie ma znaczenia teraz, może Pan, Panie Lando?

Dzień dobry.

Proszę jaśniej Pani Aniu. Co Pani chce aktywizować? I co ja?