Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany:
Czw 6:00, 30 Sie 2007 |
|
|
|
Ignoranci wiedzą lepiej i nie akceptują niewygodnych prawd. Stąd ta codzienna stachanowska norma krytyki opinii 'Grzesia'?
Uchachać się można.
Relatywizowanie błędów nie zmienia ich istoty, błąd pozostaje po prostu błędem! N-l
|
|
|
|
|
Grzesiek SREBRNY UŻYTKOWNIK
|
Wysłany:
Czw 8:32, 30 Sie 2007 |
|
|
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 63 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
,,Jak do tej pory'' to mamy do czynienia z likwidacją przez dyrekcję już nie tylko profili kształcenia, ale całego liceum w ogóle. Obawiam się, że jeśli dojdzie do tego, że dyrekcja posłucha rad doświadczonych i kompetentnych nauczycieli, to może być już za późno...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Czw 13:53, 30 Sie 2007 |
|
|
|
... i "jak do tej pory" Pan Grzegorz łeb w łeb wspomaga Panią Dyrektor w likwidacji liceum. A ponieważ gonitwa, ku faktycznej klęsce Liceum dobiega końca, proponuję, aby zaangażował się w inne negocjacje.
U nas w Klimontowie, mimo wszystko jeszcze wiele można popsuć.
|
|
|
Grzesiek SREBRNY UŻYTKOWNIK
|
Wysłany:
Czw 15:40, 30 Sie 2007 |
|
|
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 63 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
No wreszcie. ,,Gość'' znalazł winnego postępującej likwidacji liceum. To ja. Gratuluję wnikliwej analizy. Idąc wytyczonym przez ,,Gościa'' torem rozumowania zaraz za upadek liceum zostaną oskarżeni rodzice, którzy swoje dzieci wysłali do liceum bez eksperymentów dydaktycznych, poza Klimontów.
Prawda jest prozaiczna: w sytuacji kiedy okazało się, że w klimontowskim liceum nie zrealizuje się choć minimów programowych z kilku przedmiotów (jedyny taki wypadek w okolicy, a może w całej Polsce) Świętokrzyskie Kuratorium oznajmiło, że aby przeciwdziałać tego typu problemom w przyszłości, rodzice muszą podjąć walkę z dyrekcją liceum w celu przywrócenia normalnych (mniej więcej takich jak wszędzie) planów nauczania. Mają to robić przez składanie wniosków do tej dyrekcji (tej samej, która jest odpowiedzialna za cięcia w planach nauczania), a ona może łaskawie zgodzić się z nimi i zaprzestać degradacji liceum. Może, ale nie musi.
W Polsce nie ma rejonizacji w szkolnictwie. Rodzice zatem zamiast prowadzić wojnę z dyrektorem szkoły, do której posyłają swoje dzieci, ,,zagłosowali nogami'' i posłali dzieci do innych szkół.
Do takich, w których dyrektor jest sprzymierzeńcem i gwarantem wysokiej jakości kształcenia, a nie przeciwnikiem.
Rady i protesty rodziców potraktowane były -tak jak rady i protesty nauczycieli zresztą- z zadziwiającą nonszalancją.
…a winny degradacji liceum i jego postępującego upadku jestem ja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Czw 15:56, 30 Sie 2007 |
|
|
|
Po co walczyć z dyrektorem o program. Po prostu należy panią dyrektor odwołać.
Mało to już szkody wyrządziła?
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Czw 15:56, 30 Sie 2007 |
|
|
|
Ej, aż tak dużej roli w likwidowaniu LO proszę sobie P. Grzegorzu nie przypisywać. Ja wyceniam ją na 50%: dwie klasy I w ubiegłym roku szkolnym, jedna I klasa w tym roku szkolnym.
Sądzę, że jak Pan nie opuści forum, to w przyszłym roku nie znajdziemy ani jednego chętnego do LO.
Ortogonalny
|
|
|
Grzesiek SREBRNY UŻYTKOWNIK
|
Wysłany:
Czw 16:09, 30 Sie 2007 |
|
|
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 63 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Myślę, że i bez mojej obecności nie uda się utrzymać awangardowych planów nauczania i problemów z tym związanych (brak realizacji minimów programowych) w tajemnicy przed rodzicami absolwentów gimnazjów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Czw 16:19, 30 Sie 2007 |
|
|
|
Czytając wypowiedzi P. Grzesia czuje się, że mamy do czynienia ze znawcą spraw oświatowych. Czy mógłby mi Pan wyjaśnić co to są te "minima programowe", bo prawie w za każdym razem Pan je wymienia.
Ortogonalny
|
|
|
Grzesiek SREBRNY UŻYTKOWNIK
|
Wysłany:
Czw 16:30, 30 Sie 2007 |
|
|
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 63 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Którego słowa ,,Gość'' nie rozumie: ,,minimum'' czy ,,programowy''? Może mniej skomplikowana będzie ,,podstawa programowa''.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Czw 16:41, 30 Sie 2007 |
|
|
|
Ja pytałem o "minima programowe" - tak Pan stale pisze. Dałem specjalnie cudzysłów, a Pan to rozdziela. Po co?
A czy "minima programowe", to to samo, co "podstawa programowa" czy tylko - zacytuję Pana - "mniej skomplikowana"?
Ortogonalny
|
|
|
Grzesiek SREBRNY UŻYTKOWNIK
|
Wysłany:
Czw 18:32, 30 Sie 2007 |
|
|
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 63 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Rozmowa staje się jałowa. Pogadaliśmy sobie i nagle ,,Gość'' chce się dowiedzieć, o czym właściwie była mowa...
Proponuję ,,Gościowi'' przed dyskusją na temat problemów w liceum zaznajomić się z podstawową terminologią (a nie na koniec wymiany ,,argumentów''), żeby zrozumieć o czym pisałem i o czym mówią nauczyciele i dopiero po takim minimalnym przygotowaniu zarzucać mi, że kiepska rekrutacja, to wina głośnego mówienia o problemach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
gość Gość
|
Wysłany:
Czw 22:32, 30 Sie 2007 |
|
|
|
P. Grześ chce być najmądrzejszy i najbardziej poinformowany w temacie oświaty w Klimontowie. Czy woda sodowa nie uderzyła do głowy?
antygrześ
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Sob 15:58, 01 Wrz 2007 |
|
|
|
Jako uczeń gimnazjum stwierdzam, że Grzeskowi już dawno uderzyła woda sodowa do głowy!!
Antygrześ 2
|
|
|
anka Gość
|
Wysłany:
Sob 19:13, 01 Wrz 2007 |
|
|
|
Mowimy o problemach, a nie o osobach.
Wszelkie anty-osobowe wypowiedzi chętnie widzialoby się na publicznym lub towarzyskim posiedzeniu.
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Sob 22:40, 01 Wrz 2007 |
|
|
|
No właśnie o problemach, a nie o osobach.
Dlaczego więc tyle razy atakowana dyrektorka ZSP nie doczekała się tego typu wyjaśnienia ze strony Pani?
Liczę, że w tej dyskusji nie tylko 'grzesio' jest traktowany jako "osoba".
Dobrze stało sie też, że wreszcie ktoś z liceum zabrał głos.
Jeszcze zrobić stronę internetową LO i będzie lepiej.
|
|
|
|