Znowu Klimontów w prasie...

"WÓJT POD PARAGRAFEM

Do sandomierskiej Prokuratury Rejonowej trafiły dwa doniesienia wojewody świętokrzyskiego, który poprosił prokuratora o wyjaśnienie nieprawidłowości, jakich miał się dopuścić klimontowski wójt Ryszard Bień.
W pierwszej spawie chodzi o poświadczenie nieprawdy i antydatowanie zarządzenia, a w drugiej o nadużycia związane z rozliczeniem ubiegłorocznej dotacji na dofinansowanie zadań związanych z usuwaniem skutków powodzi."

Więcej: Tygodnik Nadwiślański Nr 9 z 28 lutego 2008, s. 11.
[link widoczny dla zalogowanych]

Trzeba było napisać: "BYŁY WÓJT POD PARAGRAFEM".
Ale tak red. Borzęcki nie napisze, bo ten BYŁY jest sponsorem jego wypocin.
Ot pismak, pisze co mu każą, no ale komuchy mają swoje zwyczaje.
Dej se Boguś spokój i tak ci to już nie pomoże, szkoda kasy twojej żonki, lepiej niech cię leczy na główkę.

A może by tak napisano o nadużyciach przy wykonywaniu sieci wodociągowo-kanalizacyjnej w Górkach Klimontowskich?
Z tym to dopiero będzie ponoć draka!
Czy Pan Bogusław nie mógłby w TN zamieścić coś na ten temat?

Nie zamieści nic, bo teraz jego doradcą medialnym jest znany miejscowy redaktor Andrzej B.

Jeśli forowicze z tak małego środowiska, jakim jest Klimontów, nie będą rozumieli, że funkcjonują w ramach tej samej lokalnej i dobrze znającej się wspólnoty oraz że w ich wspólnym interesie jest z sobą rzeczowo i spokojnie (bez obraźliwych epitetów) rozmawiać, to ich dyskusje na forum będą nieraz przypominały pojedynek anonimowych rewolwerowców.
„Wyśmiewamy innych, by poprawić sobie samopoczucie. Fora internetowe pełne są wypowiedzi ludzi, którym wydaje się, że im bardziej wyszydzą kogoś, tym większą wagę będą miały ich argumenty i tym bardziej potwierdzą wyjątkowość swojej inteligencji.” (Wprost 2008/Nr 9 s.43)

Takim „nadymaniem się” poprzez wyśmiewanie, drwinę czy marginalizowanie innych zastępujemy dawne metody fizycznej eliminacji i kary. Ale chyba nie o takie forum Klimontowa Państwu chodzi?
Admin

Klimontów i jego władze wyrastaja na "gwiazdę" lokalnych mediów, niestety - negatywną

Chyba to już czwarty/piąty? artykuł w tej 16-miesięcznej kadencji o Klimontowie, tym razem o zarządaniu oświatą przez Radę Gminy. Jezu! Czy to się nie skończy?

"Tygodnik Nadwiślański" Nr 10 z 6 marca 2008. [link widoczny dla zalogowanych]

"GMINNA DYDAKTYKA

KLIMONTÓW. Groźba likwidacji szkół w Ossolinie i Goźlicach wisi nad mieszkańcami już od kilku lat, a obecna decyzja Rady Gminy jest kolejnym podejściem do odesłania placówek w wymiar wspomnień. (s.12)"

WÓJT I JEGO SIEKIERA

”Sprawa dotyczy Urzędu Gminy w Klimontowie i arogancji jego pracowników, na którą żali się coraz więcej mieszkańców gminy, a którą naszemu reporterowi dane było poznać na własnej skórze.”

Tygodnik Nadwiślański Nr 16 z 10 marca 2008 (uwaga za tydzień w nrze 16 będzie ten tekst dostępny w pełnym tekście)

W powyższym artykule Red. J.A.Borzęcki pisze m.in.:

"PAN I JEGO KRAM
Chcąc lepiej poznać sprawę, wybrałem się do Pęchowa, obejrzałem miejsce żywopłotowej kaźni, pogadałem sobie z ludźmi, a potem zapukałem do klimontowskiego Urzędu Gminy. I przyznać muszę, że na mojej dość długiej dziennikarskiej drodze rzadko spotykałem taką arogancję i ignorancję gminnych kacyków".

Pełny tekst w archiwum „Tygodnika Nadwiślańskiego” Nr 16 z 17 kwietnia 2008 [link widoczny dla zalogowanych]

Umarł król! Niech żyje król!

Laughing