|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ewoz NOWY UŻYTKOWNIK
|
Wysłany:
Wto 13:14, 06 Maj 2014 |
|
|
Dołączył: 06 Maj 2014
Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Klimontów
|
Witamy
Wątek ten powstał z myślą o mieszkańcach Gminy Klimontów.
Na forum czytaliśmy jak wyglądało życie kulturalne w Klimontowie i jaki udział w nim miał Gminny Ośrodek Kultury.
Chcielibyśmy poznać Wasze opinie na ten temat
1. Co Wam się podoba, a co nie?
2. Do czego byście chętnie wrócili?
3. Czego brakuje Gminnemu Ośrodkowi Kultury?
Zapraszamy do dyskusji
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
mirko EKSPERT FORUM
|
Wysłany:
Nie 21:12, 18 Maj 2014 |
|
|
Dołączył: 26 Sty 2011
Posty: 434 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Klimontów
|
Jaki wniosek można wysnuć z postu ewoz i z braku wpisów na ten post ? Ano taki, że klimontowianie nie za bardzo interesują się kulturą, a zatem też funkcjonowaniem GOKu. Można tu się spierać , co można rozumieć przez słowo kultura i co do tej kultury zaliczamy. Bo nie można zarzucić klimontowianom, że nie interesuje ich kultura oglądana w tv, czy słuchana w Radio Maryja. Broń Boże też nie można zarzucić im, że nie są za kulturą masową; Jarmarkiem na św. Jacka, za każdą uroczystością gdzie motorem zabawy jest alkohol. Reszta kultury ; jest to jest, a jak jej nie ma to, też nie wielki kram.
Tej powyższej tezie, w pewnej mierze hołdują instytucje i włodarze gminni. Obywatele rozliczają włodarzy za inwestycje, za budowę dróg, wodociągów, kanalizacji, a nikomu nawet nie przyjdzie do głowy żeby kogoś tam rozliczać za jakąś tam kulturę, za jej jakoś, za ilość imprez. Mało komu przychodzi do głowy, że kultura może być najtańszą promocją, może stać się kołem zamachowym rozwoju podupadającego Klimontowa.
Ale do rzeczy. Znając mnie ze strony, że jestem ciągle niezadowolony, najpierw zacznę od stwierdzenia ,że rewitalizacja GOKu, biblioteki była tak nam potrzebna jak dziura w bucie. Wpompowali żeśmy w te instytucje sporo grosza, w zamian mamy drogie w utrzymaniu, niefunkcjonalne, z ukrytym grzybem pod ściankami gipsowymi, zawsze stare wymagające ciągłych remontów budynki.Można byłoby dobudować do budynku gminny łącznik, który w jednym miejscu skupiałby wszystkie urzędy i instytucje. Można byłoby mieć budynek na wymogi dzisiejszych czasów. Piękny, zdrowy, energio - cieplno oszczędny, funkcjonalny, z dobrą akustyką.
Ale na temat. Może co mi się podoba. Ano to, że mamy wcale nie najgorsze warunki do szerzenia i uprawiania kultury( paradoks?). Mamy w miarę niezłą kadrę i w miarę wspierających włodarzy( paradoks?). Coś więcej, w porównaniu z innymi gminami się dzieje, tak w GOKu jak i w bibliotece.
Czego mi brakuje? Brakuje mi Brunonalii. Brunanalia było wyjątkiem, czymś innym, większym, bardziej "światowym" wydarzeniem. Pokazywały kulturę, której nie uświadczy na wsi, pokazywały trendy, modę, zaszczepiały poprzez warsztaty różne pasje, rozwijały, uczyły.Można było mieć bezpośredni kontakt z uzdolnioną młodzieżą , która w niedługim czasie błyszczała na deskach teatrów, można ich nazwiska dziś znaleźć na pierwszych stronach gazet,w tv,w radio.Brakuje mi większej bardziej ambitnej sztuki.
Co się nie podoba? Nie ma wcale występów znanych, czy mniej znanych zespołów, wykonawców, spektakli, spotkań z ciekawymi , znanymi ludźmi. Brak rodzimych twórców, zespołów.
Można byłoby rekultywować orkiestrę strażacką, koło gospodyń słynne ze swoich przyśpiewek, więcej szkolnych wystąpień, może teatrzyk.
A czego brakuje GOK? Brakuje więcej wyspecjalizowanej kadry. Czy może funkcjonować z rozmachem, z większa ilością zadań, z większa ilością kół zainteresowań itp., mając za kadrę: dyrektora, zastępcę i dojeżdżającego instruktora zatrudnionego na umowę?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mirko dnia Nie 21:17, 18 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|