Likwidacja nazwy ulicy Brunona Jasieńskiego?

W 2014 roku w Gdańsku wybudowano teatr Szekspirowski. Teatr bez stałej obsady aktorskiej. Każdy tam może wynająć scenę i wystawić spektakl.
1 maja br. Stary Teatr z Krakowa wystawi tam monodram "Jasieński".

Kilka lat temu w Teatrze Wybrzeże z wielkim powodzeniem wystawiano "Bal Manekinów" Brunona Jasieńskiego. Przekazałem do Izbudy afisz informujący o tym spektaklu.

Jak widać, zainteresowanie twórczością Brunona i nim samym w kraju nie maleje.

A jak Klimontów aktualnie promuje swojego rodaka? Czy nadal jest traktowany po macoszemu?

[link widoczny dla zalogowanych]

Plakat w Izbudzie nadal się znajduje i ma się dobrze. Z plakatem tym "latałem" na sesji Rady Gminy pokazując z bliska radnym i ówczesnej władzy, jak jest doceniany nasz klimontowianin jeden jedyny, który może nasz Klimontów wypromować na arenie szerszej niż sobie wyobrażamy. Świadkiem jest nasz obecny wójt, który wtedy zasiadał ze mną w Radzie. Wtedy mógł zrobić w tej sprawie tyle samo co ja, czyli nic. Ale teraz...?

Przypomnę, że chodziło mi wtedy o reaktywowanie Brunonaliów, obchodzenia krajowych, a może światowych dni futuryzmu: poezji, filmu, prozy itp., o powrót do dawnej nazwy szkoły, uhonorowania Brunona jak nie pomnikiem, to obeliskiem z wmurowaną płytą z fragmentem jego wiersza, przeniesienia pamiątek po Nim w jedno bardziej odpowiednie i bardziej wyeksponowane miejsce.

Jestem teraz w sanatorium w Rabce, jak to miło byłoby, jakby na moją wypowiedź, że jestem z Klimontowa większość wiedziała, gdzie ten Klimontów się znajduje, bo tam właśnie urodził się Bruno Jasieński, nasz wielki piewca futuryzmu, znakomity poeta.