Autor Wiadomość
Go
PostWysłany: Śro 5:53, 06 Cze 2007    Temat postu: Niezgoda na akt dewastacji klasztoru!

Jak Państwo sądzą, kto usuwał skutki dewastacji klasztoru?

Wydawałoby się oczywiste, że jeśli moje dziecko dopuściło się aktu wandalizmu, którego skutki przyniosły stratę i swą dzikością zbulwersowały środowisko, to rodzice, a i sami winowajcy także, powinni poczuwać się do usunięcia szkody.
Powinni, zakładając że mamy do czynienia z ludźmi honoru!

Czy sądzą Państwo, że którakolwiek z tych osób (winowajcy są już znani, a w swej głupocie niektórzy nawet głośno chełpili się czynem) uczestniczyła w organizowanym przez Ks. Wł. Jabłońskiego, w kolejne dwa czwartki, sprzątaniu sal klasztornych?

Czy uważają Państwo, że taką postawę i zachowanie należy przemilczeć i pozostawić bez komentarza?
Czy rezygnacja z krytyki i napiętnowania byłaby właściwą reakcją środowiska?

A może wypadałoby powiedzieć miłe słowo tym (ok. 20 osób?), którzy kierując się duchem wybaczania uporządkowali sale i korytarze za chuliganów?

Wreszcie, może same okoliczności wandalizmu powinny obudzić obawy wychowawców młodzieży gimnazjum o stan zdrowia (groźne uzależnienie?) niektórych uczestników?
Czy analizowano tę sytuację na lekcjach wychowawczych w szkole?
A na radzie pedagogicznej?
Czy szkoła wyciągnęła konsekwencje dyscyplinarne wobec uczniów-winowajców?
Chyba, że uznano to za drobiazg bez znaczenia , ale czy aby na pewno nie warty uwagi?

Jedno wydaje się nie ulegać wątpliwości – ten akt wandalizmu i okazany po nim brak wstydu winowajców należy zaklasyfikować do rubryki: WSTYD Klimontowa!

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group