Autor Wiadomość
robert.s
PostWysłany: Pon 23:07, 18 Sty 2010    Temat postu: Za co nam wstyd?

Tu dużo się usuwa, a więc i moją przedwczesną uwagę usunie się po zrealizowaniu idei Wink
Chciałbym zwrócić uwagę na miejsce przy boiskach Orlika, a że stanie się miejscem publicznym (ciągle w temacie i poprawnej części forum) więc chcę przypomnieć, iż brakuje w tym miejscu kontenerów do segregacji śmieci. Co z tego, że stoją przy Gimnazjum, jak tam nie ma takiego zapotrzebowania porównując do liczby mieszkańców w starej części wsi. Ułatwilibyśmy pracę Związkowi Dorzecza i zrobili sobie w końcu poprawne jakościowo porządki.
Z metalowego kosza na stacji PKS korzysta się przez cały rok, ale jest tylko na plastik,w lecie tam pod koniec tygodnia czasem brak miejsca.
ronal
PostWysłany: Pon 1:16, 13 Lip 2009    Temat postu:

Czemu nikt nie nagrywał jej występów? ehh
Zdecydowanie za mało nowej Kai na YouTube...!! A ona przecież nie śpiewa już cukierkowych popowych kawałków!!
Gość
PostWysłany: Czw 16:24, 30 Sie 2007    Temat postu:

eeee tam!
Ktoś cierpi na rozdwojenie jaźni i nawet wybiórcze widzenie...
Zresztą, to wyraźnie widać po treści postów.
Gość
PostWysłany: Czw 14:03, 30 Sie 2007    Temat postu:

Bardzo wybiórcza i mało obiektywna obserwacja. Rozumiem pewne uprzedzenia do pewnych opcji. Ale tak doprawdy, czy tylko ów Pan był widoczny z tzw. świecznika gminy. Więcej odwagi.

Mam pytanie: czy nasz gość jest Panią czy Panem, bo jakoś trudno zorientować się z ostatniego postu?
Gość
PostWysłany: Czw 12:14, 30 Sie 2007    Temat postu:

Anonymous napisał:
Szanowny gościu,
a czy Ty będąc na jarmarku nic nie widziałeś i nie słyszałeś?
A może tego rodzaju zachowania stanowią dla Ciebie pewną normę społeczną?

I jeszcze jedno, nie każdy musi być "mocherem", aby widzieć to zło, które szerzy się wokół nas. Chyba, że to wszystko nie ma dla Ciebie większego znaczenia.


Tak byłem na jarmarkach i widziałam ochlanych obywateli, np. najważniejszego z Samoobrony J. A. z ulicy Ogrodowej, który nie potrafi samodzielnie piechurować. Osób nieletnich będących pod działaniem lub kupujących alkohol nie widziałam.
Gość
PostWysłany: Czw 10:11, 30 Sie 2007    Temat postu:

Szanowny gościu,
a czy Ty będąc na jarmarku nic nie widziałeś i nie słyszałeś?
A może tego rodzaju zachowania stanowią dla Ciebie pewną normę społeczną?

I jeszcze jedno, nie każdy musi być "mocherem", aby widzieć to zło, które szerzy się wokół nas. Chyba, że to wszystko nie ma dla Ciebie większego znaczenia.
Gość
PostWysłany: Czw 7:53, 30 Sie 2007    Temat postu:

Anonymous napisał:
To naprawdę jest smutne i porażające. Niech ten jarmark będzie nauką dla innych. Nie ilość, a jakość się liczy.

Dziś Klimontów zasłynął w regionie z organizacji parotysięcznej libacji alkoholowej z licznym udziałem nieletnich osób.
Ciekawy jestem, jakie jest samopuczucie organiztarów imprezy.
Czas na nowe!


Wielce szanowny "MOCHERZE",

jeśli jesteś osobą pełnoletnią i widziałeś nieletnich kupujących, pijących alkohol, kopulujących w miejscach publicznych (no bo tak wygląda libacja) i nie powiadomiłeś o tym fakcie Policji, to sam łamiesz prawo Laughing
Gość
PostWysłany: Pon 10:46, 20 Sie 2007    Temat postu:

To naprawdę jest smutne i porażające. Niech ten jarmark będzie nauką dla innych. Nie ilość, a jakość się liczy.

Dziś Klimontów zasłynął w regionie z organizacji parotysięcznej libacji alkoholowej z licznym udziałem nieletnich osób.
Ciekawy jestem, jakie jest samopuczucie organiztarów imprezy.
Czas na nowe!
Gość
PostWysłany: Pon 9:14, 20 Sie 2007    Temat postu:

Jako podsumowanie tegorocznego JARMARKU niech posłużą słowa naszego Ks. Proboszcza Adama Nowaka - człowieka szlachetnego i mądrego, który nie mogąc przeboleć tego, co się działo w ostatnich dniach w Klimontowie - na zakończenie odprawianej Mszy św. powiedział:
"....trzeba nam zorganizować po tym wszystkim Mszę przebłagalną..."

Smutne to były słowa i smutny był nasz Ksiądz, i nam wszystkim zgromadzonym w Kościele przykro było, że tak się niestety sprawy mają.

Czy organizatorzy nie mają przypadkiem jakichkolwiek wyrzutów sumienia?
Chociażby za to, że pozwolili pani, która wygrała przetarg na handel alkoholem podczas Jarmarku, aby ta sprzedawała ten alkohol komu popadnie - nawet dzieciom?

QVO VADIS KLIMONTOWIE ???!!!
Kamel
PostWysłany: Sob 19:07, 18 Sie 2007    Temat postu:

Kaja Paschalska była "za...sta". Śpiewała na "maxa" i poruszała się po scenie jak czarne wokalistki. Wreszcie autentyczna młoda artystka, a nie "imitacja" czy estradowy emeryt.
Jakub Przybylski
PostWysłany: Sob 16:34, 18 Sie 2007    Temat postu:

Ja na przykład sądzę, że występ Paschalskiej był trochę lepszy niż się spodziewałem (myślałem, że to będzie połączenie Dody i Szazy, a jednak nie). Po aplikacji odpowiedniej ilości alko (2 piwa) był całkiem znośny. Nie wiem, czego Pani się spodziewała, bo ja po tym, co widziałem na tych kilku teledyskach z youtuba - niewiele.

Ogólnie powtórka z poprzednich lat (tylko parę prawie niezauważalnych zmian jak brak cepoliady, skorpion itd.).
prawie święta
PostWysłany: Sob 15:30, 18 Sie 2007    Temat postu:

Trzydniowe pijaństwo zakończone, ciekawe jaki jest bilans zysków i strat?

Z występem Paschalskiej kompromitacja, ciekawe za jaką kwotę? Najciekawszy wg mnie pokaz sztucznych ogni przesunięty w czasie, ogólnie klapa.

Podobało mi się jedynie utrzymanie porządku, sprzątanie i profesjonalna ochrona!

A co Wy, szanowni forumowicze sądzicie na ten temat?
Z.Sz.
PostWysłany: Pią 12:46, 17 Sie 2007    Temat postu:

Jestem przekonany, że tych kilka krytycznych wypowiedzi o biegnącym właśnie jarmarku pozwoli poprawić jego organizację w przyszłości, gdyż dopuszczanie do rozpijania młodzieży jest postępowaniem skandalicznym, za które odpowiadają przede wszystkim organizatorzy.
Poza tym, jak pamiętamy nie tak dawno czytaliśmy podobne opinie o poprzedniej imprezie, której – by było bardziej ‘smieszno i straszno’- patronowała m.in. antyalkoholowa komisja przy wójcie. Czy któryś z członków tego gremium nie zechciałby przy obecnej okazji wypowiedzieć się? Panie Mirku, Pan ma zawsze takie celne uwagi, prosimy o zajęcie stanowiska.

Czy nie należy cofnąć pozwolenie na prowadzenie podczas analogicznych imprez sprzedaży napojów tym, którzy łamiąc prawo umożliwiają niepełnoletnim nabywanie alkoholu? Przecież można ustalić, kto z handlujących nie spełnia tych warunków. Organizatorzy mają też inne możliwości monitorowania całej tej sytuacji i niedopuszczania do bulwersujących zachowań, czy z wszystkich korzystają? Czy ktoś kompetentny mógłby to nam wyjaśnić?

Uważam, że młodzież klimontowska mająca tu złe wzorce na co dzień (wysoki stopień pijaństwa starszych i w gruncie rzeczy społeczna akceptacja albo całkowita bezradność wobec skali tego negatywnego zjawiska) powinna być w takich przypadkach otoczona większą i życzliwszą troską, np. ze strony swoich pedagogów, których sama obecność mogłaby powstrzymywać uczniów przed niewłaściwymi zachowaniami. Czy ktoś z organizatorów w ogóle zwrócił się do nich z taką prośbą? Czy uważają Państwo nauczyciele, że odmówilibyście?

Nie sądzę też, by Kościół nie zareagował na wskazywane naganne zachowania poważnej części młodych ludzi, które mocno naruszają ich wizerunek moralny. Wystarczyłoby przecież, gdyby Duszpasterze opierając się na tegorocznych doświadczeniach, np. oficjalnie wycofali organizatorom zgodę na użycie w przyszłym roku w nazwie jarmarku imienia św. Jacka.
Ten symboliczny akt oznaczałby dezaprobatę dla kompromitującego tę społeczność przebiegu zabawy, która w relacjach forumowiczów sprawia wrażenie puszczonej na ‘żywioł’, a zarazem byłby wyrazistym sygnałem troski o morale najważniejszej w nauce ewangelii młodszej części lokalnej społeczności.
Z wyrazami szacunku Z.Sz.
Gość
PostWysłany: Pią 12:45, 17 Sie 2007    Temat postu:

Od "trzeźwej" wymagałbym trochę rozsądku. Jak widać z jej postów wyraża swoje opinie na oślep. Nie zna Naszego Proboszcza, a przypisuje mu jakieś finansowe korzyści. Beztrosko pisze, że to Parafia, a nie UG firmuje imprezę.

Powtórzę "trzeźwej", że Nasz proboszcz mimo swoich lat jest osobą otwartą na problemy parafian i cieszy się ogromnym autorytetem. Nie jest on człowiekiem "może uczciwym", ale ze wszech miar uczciwym. Od lat boryka się z chorobą i potrafi mimo tego zachować pogodę ducha. Aby się o tym przekonać, proponuję "trzeźwej" poznać go osobiście, a tu na forum przeprosić go jak najszczerzej potrafi.

I jeszcze jedno. Nerwy mogą ponieść każdego, ale w żadnym wypadku nie mogą usprawiedliwić "trzeźwej", bo czymże rożni się jej postawa od postawy opisywanego przez niej "ONEGO"? Postawa, a nie postępowanie.

Pozdrawiam.
trzeźwa
PostWysłany: Pią 9:32, 17 Sie 2007    Temat postu:

Jeśli można szanowny Adminie, jesteś człowiekiem inteligentnym, wyraźnie dostrzegam różnicę między forum Echa, a TPK!

Mam rodzinę w Łoniowie i chyba dlatego tak poniosły mnie nerwy, nie potrafię nad tym zapanować, "ON" uczył religii i spowiadał moją siostrzenicę!!!

Nie jestem "MOCHEREM", ale osobą wierzącą i nie potrafię sobie wytłumaczyć, dlaczego parafia w Klimontowie firmuje swoim -chyba patronem- te skandaliczne orgie odbywające się na stadionie.

Proboszcza bliżej nie znam, być może to uczciwy człowiek, przepraszam, jeśli po informacji o tym zboczeńcu napisałam ostre zdania.
Pozdrawiam parafian z Łoniowa, bądzicie silni w wierze!!!
Trzeba wierzyć w Boga, nie w klechów.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group