|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Łukasz Mucha ZŁOTY UŻYTKOWNIK
|
Wysłany:
Czw 18:21, 12 Maj 2011 |
|
|
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 121 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Klimontow
|
Trochę jest powiązana tama na Koprzywiance z polityką na wyższym szczeblu, dlatego że w rządzie nic nie robią, tylko likwidują, a u nas w Klimontowie jest podobnie .
Ale ok, koniec z tuskami i kaczorami, tylko niech wreszcie ta tama zniknie i niech radny Mirek zadziała, niech się wykaże . Pozdro dla Yes
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
mirko EKSPERT FORUM
|
Wysłany:
Pią 20:37, 13 Maj 2011 |
|
|
Dołączył: 26 Sty 2011
Posty: 434 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Klimontów
|
Modne stają się zapory i tamy, które spiętrzając wodę dają tanią, odnawialną energię. Może warto by u nas coś takiego zainicjować - jak na razie może ktoś robi doświadczenia z tamą, stawiając ja z butelek. Muszę przyznać, że nie widzialem tego dziela. Warto by wyśledzić tego anonimowego budowniczego i odpowiednio go potraktować. Dlatego, że to dzielo powstalo na terenie radnego Lipca, może on będzie w stanie dowiedzieć się (wyśledzić), kto ma takie zdolności "hydrobudownicze".
Oczywiście muszę tu pochwalić Lukiego za obywatelską troskę, ponieważ sądzę, że zwrócil uwagę na tę tamę z pobudek jak najbardziej szczytnych. Jako bystry i rozumny obywatel i obserwator, doszedl do wniosku, ze owa tama może przyczynić się po gwaltownych deszczach do zalania okolicznych pól, domostw i palacu p. Widuchów - który znajduje sie w pobliżu. W trosce o "biednych" rolników i "bogatego" kapitalistę, postanowil dzialać. Powiadomil mnie, ja powiadomilem wójta, wójt powiadomil odpowiednie slużby - a , że to nie piekarnia, na efekt trzeba będzie poczekać.
Temat zanieczyszczeniem rzeki Koprzywianki jest poruszany często na sesjach. Zwalone pnie drzew, różne śmieci, blokują nurt, a to jest nie tylko wstrętny widok, nie ekologiczne, ale grozi w razie dużego przeplywu wody podtopieniami, a nawet powodzią.
Byl poruszany temat reaktywacji spólek wodnych, które w przeszlości nie tak odleglej mialy za zadanie zajmowaniem się "stosunkami wodnymi". Brak funduszy hamuje tę naprawdę dobrą i potrzebną bardzo inicjatywę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Grzesiek SREBRNY UŻYTKOWNIK
|
Wysłany:
Sob 8:01, 14 Maj 2011 |
|
|
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 63 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
„Przygotuj pochodnie, transparenty, okrzyki o wiadomej treści…”
Yes prezentuje tutaj tryb rozumowania objawiony tzw. „lemingom”. Jeśli krytykujesz Tuska, to jesteś zwolennikiem Kaczyńskiego (inaczej być nie może!), jeśli jesteś zwolennikiem Kaczyńskiego, to palisz pochodnie, jeśli palisz pochodnie, to masz słabość do faszyzmu (w domyśle), jeśli masz słabość do faszyzmu, to jesteś hitlerowcem. Skrót tego ciągu sofizmatycznych implikacji: krytykujesz Tuska – popierasz hitleryzm, jesteś faszystą. Jedyna droga dla uczciwego człowieka to popieranie Tuska. Amen.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
yes PLATYNOWY UŻYTKOWNIK
|
Wysłany:
Sob 13:14, 14 Maj 2011 |
|
|
Dołączył: 08 Wrz 2007
Posty: 211 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Nie będę ukrywał, że po ostatnim poście zapuściłem sobie taką muzę:
http://www.youtube.com/watch?v=vBh1gXkcNz0
Jak wrócę do siebie, to zmienię wydźwięk zamieszczanej korespondencji z LukiM na mniej spolaryzowany - wszak brutalny z pozoru świat ma barwy tęczy.
Siemanko!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez yes dnia Nie 10:52, 15 Maj 2011, w całości zmieniany 3 razy
|
|
|
Grzesiek SREBRNY UŻYTKOWNIK
|
Wysłany:
Sob 14:38, 14 Maj 2011 |
|
|
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 63 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Zastanawiam się, czy zmiana (poza poprawianiem formy, korektą błędów) swoich tekstów po dyskusji jest fair wobec tych, z którymi się dyskutuje. Jednostronna zmiana „wydźwięku” wypacza obraz polemiki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
yes PLATYNOWY UŻYTKOWNIK
|
Wysłany:
Sob 19:00, 14 Maj 2011 |
|
|
Dołączył: 08 Wrz 2007
Posty: 211 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Nie jest fair, więc pozostawiam post w formie, do której odnoszą się Pana argumenty.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez yes dnia Nie 9:03, 15 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
mirko EKSPERT FORUM
|
Wysłany:
Śro 21:15, 08 Cze 2011 |
|
|
Dołączył: 26 Sty 2011
Posty: 434 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Klimontów
|
Dawno nie pisalem na tej stronie. Powodów i argumentów dlaczego nie pisalem, nie przedstawiam. Po prostu, nie moglem zrozumieć ostatnich postów w sprawach yesa ani Grzesia. A może nie chcialem, tak będzie lepiej brzmialo, nie będzie wyglądalo, że jestem niezaskakujący.
Dyplomacja koledzy, nic innego, tylko dyplomacja. Muszę więcej stosować dyplomacji; powód - nic mi się nie udaje przeforsować w Radzie. A ja nic takiego wielkiego nie chcę. Ja chcę tylko -jak nie będę już radnym- żeby ta moja gmina funkcjonowala poprawnie, byla przyjaznadla obywatela, coś się w niej dzialo, zeby nam się żylo lepiej, sprawiedliwiej i tyle, i kropka. Czy to tak wiele?
Każda zmiana czegokolwiek jest odbierana za wichrzycielstwo, za zamach na "świętą" instytucję zwaną gminą. Wiem, że urzędnik - jak już się dostanie na urząd- chce pracować coraz mniej, za coraz większe wynagrodzenie. Jest to jego prawo urzędnicze, wywalczone latami myślenia za biurkiem: co tu robić, żeby nic nie robić. Oj, zszarpalem sobie ostatnio nerwy. Na dobitek mój projekt "Seniorzy w akcji" przepadł. Prosilem na Radzie o wsparcie mnie, bo projekt byl naprawdę ciekawy - odpowiedź: "wszystko chcecie od gminy". To mówi samo za siebie.
Mam dużo pomyslów na ożywienie zarówno kulturalne jak i gospodarcze gminy. Wszystkie pomysly, i wszystko co moje, rozbija się jak fala o brzeg. Fala z czasem może wiele: może skruszyć, może nanieść, może zniszczyć i już nie będzie tego - będzie zupelnie -albo prawie- coś innego. Ciekawe co zrobi? Jest tylko pewne, że taka fala krusząco-nanosząca będzie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
mirko EKSPERT FORUM
|
Wysłany:
Nie 20:39, 12 Cze 2011 |
|
|
Dołączył: 26 Sty 2011
Posty: 434 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Klimontów
|
Jutro sesja "absolutoryjna". Rada daje wójtowi przyzwolenie na dalsze dzialanie. Nie dzieje się dobrze ani pod względem finansowym ( zadlużenie rośnie), ani pod względem zmian w zasadności samego wydawania pieniędzy. Króluje takie przyzwolenie w Radzie, że jak jest możliwość pozyskania funduszy unijnych, to się je bierze. Dlaczego się bierze, ano, wyborcy rozliczają Radę też z pozyskiwania unijnych funduszy. Im więcej gmina pozyska, tym lepszy wójt, tym samym rada. Ale, że trzeba przeważnie swoje pieniądze - pożyczane - dolożyć, tego nikt nie chce wiedzieć i nikomu nie chce się policzyć, ile ta inwestycja (niekonieczna) będzie kosztowala. Czy my nie widzimy, że następni po nas będą tę inwestycję z procentami, odsetkami splacali, i "summa sumarum" okaże się dużo droższa.
Malo tego, potem utrzymanie tej inwestycji (niekoniecznej) wygeneruje co roku duże wlasne koszty, a jedynym zadowolonym będzie bank.
Zwracalem się już kilka razy na komisjach w tej sprawie. Nikt nie reaguje, każdy chce być trendy, wychodząc z zalożenia, że jak "dają", trzeba brać . Tylko, że to "dawanie" na dluższą metę odbije się nam, biednej gminie - czkawką.
Czy uda mi się spowodować, żeby te nasze pieniądze wydawać racjonalnie - z glową? Takim wymownym przykladem jest remont starej (rudery) szkoly w Olbierzowicach. Nowej szkoly (mniejszej rudery) nie udalo sie sprzedać za 120 tys. zlotych i stoi pusta. Nikt nie ma pomyslu, co z nią dalej, a w tę starą inwestujemy ponad 500 tys. i chyba na tym nie koniec - będzie aneks do przetargu.
Kończę, bo mi się coś robi, że ja też przyczynilem się po trosze do tego. Rewitalizacja byla uchwalona w tamtej kadencji, ale moglem ją skrytykować, oprotestować przed ruszeniem remontu.
Tyle, to ja moglem - byloby mi lżej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
mirko EKSPERT FORUM
|
Wysłany:
Czw 20:49, 23 Cze 2011 |
|
|
Dołączył: 26 Sty 2011
Posty: 434 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Klimontów
|
Przepraszam. Poprzestawialy mi się trochę terminy. Sesja odbyla się w ten poniedzialek. W ten czy w tamten, co to za różnica, i tak jak inne nie przyniosla nic nowego.
Absolutorium dane, wszystko potoczy się tak jak dawniej. To znaczy, radni będą walczyli o wywrotkę kruszywa na latanie dziury w drodze, o parę zlotych na jakieś świetlicowe remonty, będą wypominać niewykonane a obiecane prace itp. Takie male rzeczy wypowiadane przez ludzi z malych miasteczek - jak w większości gmin borykających się z szarą rzeczywistością.
Ale czy tak musi być? Czy musi ta szara rzeczywistość być szara? Gmina zadlużona po uszy. Do 2021 roku wzięty ostatni kredyt pozbawi gminę sterowności. Nikt tym się bardzo nie przejmuje, ano i po co, jakoś to będzie.
I ja też muszę trochę podejść z dystansem do mojej misji bycia radnym. Zdaje sobie sprawę, że nie mając poparcia w Radzie, a tym bardziej w "wójtostwie", nie zdzialam nic, ba, jeszcze narażam się na wrogość różnych grup spolecznych, które w moim reformowaniu gospodarki, funkcjonowania gminy, szkoly, widzą swoje zagrożenie.
Może nie zagrożenie zwolnieniem - tego nie jestem zwolennikiem, ani też zatrudniania, ale zmianą funkcjonowania, zaangażowania się w to, co robią, dania z siebie więcej, przydzielania więcej obowiązków - po odchodzących na emerytury. Panicznie boją się utraty swoich przywilejów, które w ich mniemaniu im się należą z chwilą bycia urzędnikiem, itp.
Mam kilka pomyslów na ożywienie gospodarcze, kulturalne, turystyczne gminy. Nikt tego nawet nie chce sluchać. Najprościej wziąść kredyt, coś wybudować, czy coś tam zrobić, bardziej lub mniej sensownego i powiedzieć trudno, nie mamy więcej kasy, nie da sie już nic zrobić.
Postanowilem zmienić strategię postępowania: mniej krytyki, więcej chwalby i przy okazji ugrania czegoś z moich pomyslów. Nie da rady inaczej. Trudno!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
yes PLATYNOWY UŻYTKOWNIK
|
Wysłany:
Sob 23:38, 25 Cze 2011 |
|
|
Dołączył: 08 Wrz 2007
Posty: 211 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
No dobra Panie Mirku zmiana taktyki, ale napisz Pan coś o tych swoich pomysłach bo jakoś nie potrafię ich nigdzie odnaleźć.
Fajnie gdyby Pan na początek przedstawił choć jeden-dwa. Co i kiedy będziesz Panie ugrywał?
Konkretnie!!!
Ściskam łapkę!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez yes dnia Nie 11:53, 26 Cze 2011, w całości zmieniany 3 razy
|
|
|
Łukasz Mucha ZŁOTY UŻYTKOWNIK
|
Wysłany:
Pon 9:46, 27 Cze 2011 |
|
|
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 121 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Klimontow
|
,,Yes,, nie wiadomo, czy się coś konkretnego od Mirka dowiesz.
Ja już sobie dałem spokój z pisaniem, co jest w tej gminie złe. Chciałem pomóc, ale stwierdziłem, że się w tym Klimontowie nic nie zmieni. Liczą się tylko układy jak w całej Polsce.
W gminie nadal trwa ,,czeski film,, - nie będę się rozpisywał na ten temat, bo po co i tak moje pisanie nic nie zmieni .
Mnie za niedługo prawdopodobie nie będzie w kraju, wolę u Niemca pracować, bo w Polsce jest coraz gorzej
Pozdrowienia Luki[/b]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Tomek Psiuch EKSPERT FORUM
|
Wysłany:
Pon 19:19, 27 Cze 2011 |
|
|
Dołączył: 28 Lip 2008
Posty: 444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Klimontów/Warszawa
|
Panie Łukaszu, już wcześniej zwrócono Panu uwagę w sprawie skupienia się, kiedy to administrator pomylił się Panu z moderatorem. Ja również proszę Pana o większą koncentrację w trakcie pisania. Proszę nie odpisywać naprędce funkcją „odpowiedz”, a korzystać z Word’a i ewentualnie z funkcji „edytuj”, celem późniejszej korekty. Jest Pan jednocześnie użytkownikiem i moderatorem forum i myślę, że tym samym powinien Pan być zobligowany po dwakroć do przestrzegania regulaminu. Polecam punkty 5 i 8, proszę sobie je przypomnieć.
W powyższym poście, napisał Pan imię z małej litery, a swemu przyszłemu pracodawcy (za niedługo), nie poskąpił Pan litery wielkiej. Jest Pan młodym człowiekiem z tzw. młodego, elektronicznego pokolenia i rozumiem, że pisanie w taki sposób czasem może pomagać np. przy sms-ach. Ale tutaj, przy komputerze stacjonarnym lub laptopie, ma Pan do dyspozycji pełną klawiaturę QWERTY, nie kilka klawiszy telefonu komórkowego i naprawdę dziwię się, że dalej robi Pan tak proste błędy. Proszę częściej korzystać z prawego klawisza ALT, gdyż widzę, że niektóre z polskich liter jednak udaje się Panu napisać poprawnie. Brak spacji po przecinku czy kropce, też jest traktowany jako błąd. Czy Pan również nie dostrzega czerwonych podkreśleń, źle napisanych wyrazów? Takie zachowanie raczej nie przystoi moderatorowi. Proszę to na spokojnie przemyśleć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Łukasz Mucha ZŁOTY UŻYTKOWNIK
|
Wysłany:
Pon 19:43, 27 Cze 2011 |
|
|
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 121 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Klimontow
|
Dzięki, po prostu jak jestem wkurzony, to nie patrzę, tylko robię jeden błąd za drugim . Dzięki, przydaje mi się taka mobilizacja.
Pozdrawiam Luki
[Nie każdego stać na tak sympatyczną reakcję na zwróconą uwagę. Podoba mi się to, tak trzymać Panie Łukaszu - pozdrawiam admin
PS
A może w związku z Pańskim zamiarem podjęcia pracy u zachodniego sąsiada chciałby Pan założyć nowy temat? Myślę, że dla wielu byłby on interesujący, zwłaszcza gdyby zechciał Pan dzielić się na bieżąco swoimi doświadczeniami i refleksjami związanymi z tym projektem. Proszę przemyśleć tę sugestię.]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
mirko EKSPERT FORUM
|
Wysłany:
Wto 8:39, 28 Cze 2011 |
|
|
Dołączył: 26 Sty 2011
Posty: 434 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Klimontów
|
Właśnie, robienie "byków" skutecznie hamuje "społeczno-obywatelską" dyskusję na tematy mądre i mniej mądre. Ludziska boją się krytyki, a niektórzy wręcz są przerażeni, gdy mają coś napisać, właśnie z tego powodu.
Ja, żeby ukryć częściowe zaniedbanie w edukacji, zganiam to na karb "roztrzepania intelektualnego". Tak czy siak, powinno się pisać poprawnie, ale jeżeli już ktoś palnie gafę ortograficzną, trzeba to brać z przymrużeniem oka. Można tłumaczyć też to skomplikowaną polską gramatyką.
Może jednak nasz klimontowski futurysta "Brunonek" wychodził naprzeciw właśnie rzeszy ludzi robiących błędy? Był zwolennikiem pisania z "duszy", a niezważania na gafy, które to napięcia powodują "zniekształcenia wyrazowe" (ile razy nie wiedząc jak napisać dane słowo, zastępuje go innym, które już nie jest adekwatne do sformułowanej myśli - wypacza w pewnym sensie wypowiedź.
Ale do rzeczy! Yes mi sugeruje, żebym wyrzucił z siebie, podzielił się z ogółem moimi pomysłami, które w pewnym senie wychodziłyby naprzeciw oczekiwaniom mieszkańcom, co do poprawy życia w gminnie pod każdym względem: ekonomicznym, kulturowym, przejrzystości, przyjaznej obywatelowi gminy.
Mam przygotowany cały pakiet takich pomysłów. Ale już nie jestem taki głupi, żeby się sam pod nimi podpisywać - za bardzo mi na nich zależy. Otóż działa tu polska mentalność: jeżeli dobry pomysł jest nie mój (człowieka u władzy), to pomysł (człowieka maluczkiego - ja) jest do luftu, trzeba go ośmieszyć, zanegować, przekręcić jego sens - jednym słowem udu..ć.
Dlatego moi mili nie bądźcie za ciekawi. Niech te pomysły nie będą moje, lecz niech będą realizowane. Będę naprawdę szczęśliwy i zadowolony, gdy tylko część z nich będzie zrealizowana! Postaram się na komisjach rzucać pomysłami - tak od niechcenia - a potem, żeby ktoś je rozwijał jako swoje czy jako wspólne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
yes PLATYNOWY UŻYTKOWNIK
|
Wysłany:
Wto 20:44, 28 Cze 2011 |
|
|
Dołączył: 08 Wrz 2007
Posty: 211 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Zacytuję Mirka bo boki zrywałem jak to czytałem:
Yes mi sugeruje żebym wyrzucił z siebie, podzielił się z ogółem moimi pomysłami, które w pewnym sensie wychodziły by na przeciw oczekiwaniom mieszkańcom, co do poprawy życia w gminnie pod każdym względem: ekonomicznym , kulturowym, przejrzystości, przyjaznej obywatelowi gminy. Mam przygotowany cały pakiet takich pomysłów.
CHA!!! CHA!!! CHA!!! CHA!!! CHA!!! CHA!!! CHA!!! CHA!!! CHA!!! CHA!!! CHA!!! CHA!!!CHA!!! CHA!!! CHA!!!
A na zakończenie beztrosko dorzucił:
Postaram się na komisjach rzucać pomysłami - tak od niechcenia - a potem żeby ktoś je rozwijał jako swoje, czy jako wspólne.
CHA!!! CHA!!! CHA!!! CHA!!! CHA!!! CHA!!! CHA!!! CHA!!! CHA!!! CHA!!! CHA!!! CHA!!!CHA!!! CHA!!! CHA!!!
Rewelacyjna taktyka Panie Mirku, internetowy Gawędziarzu! Przyznaj Pan wreszcie, że uprawiasz pustosłowie. A przykre to, bo przez jakiś czas łudziłem się, że mam do czynienia z otwartym i odpowiedzialnym ludzikiem.
Mało przyjazny takim "radnym", nieprzejrzysty pod względem ekonomicznym i kulturowym YES.
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez yes dnia Wto 21:46, 28 Cze 2011, w całości zmieniany 4 razy
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|