Pierwsza trafiona inwestycja - kąpielisko

Proponuję "atrakcyjną" nazwę dla kąpieliska: "LAGUNA ZATOPIONEGO STANIKA".
W końcu wójt znalazł jakiś w wodzie (widać na zdjęciu z otwarcia). Wink

Ja proponują nazwę historyczną: „Ośrodek Sportu i Rekreacji STAWISKO”
Nazwa ta objęłaby swoim zasięgiem cały kompleks w skrócie OSIR Stawisko, fajnie nie?

Zapewne nie wiesz droga ratowniczko, że w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych na stawisku wypasano krowy, owce i kozy. Tam też w korycie rzeki Koprzywianki zwierzęta te brały codzienną kąpiel i gasiły pragnienie. Mówiło się, gdzie idziesz się kąpać? Na stawisko. Eee, z krowami i baranami.

Jeśli nazwa ta nie uwłaczać będzię wypoczywającym nad kapieliskiem osobom, to ja osobiście nie mam nic przeciw. Niech będzie to i OSIR Stawisko.

Ciekawy jestem, gdzie szanowna ratowniczka (chyba tylko w swojej wyobraźni) widziała masy mieszkańców Klimontowa i okolicznych wiosek kapiących się nad zalewem. Przecież tam do 22 lipca br. obowiązywał zakaz kąpania.

Nad zalewem jestem bardzo często. I do otwarcia kąpieliska raptem widziałem kilka "odważnych" osób próbujących pływać w zalewie. Nie ładnie jest kłamać.

Jeśli chodzi o nestora. Obawiam się, że na takim poziomie prezentowanej przez Ciebie kultury osobistej nie warto rozmawiać. Widać, że brak Ci pewnej ogłady i dobrego wychowania, a nade wszystko brak panowania nad swoimi emocjami. Młodość, tak mniemam, ma swoje prawa. Ale nie raz warto i należy nad nią zapanować, aby swoimi nie do końca przemyślanymi wypowiedziami nie wystawiać złego świadectwa o sobie.

Mimo wszystko życzę miłego popołudnia.

A jednak jesteś C[pi, pi - admin]!

Ach te nerwy, nerwy. Zalecam coś na uspokojenie. Najlepiej melisę. Po niej napięcie mija. Miłego wieczoru i spokojnego snu.

PS. Z tego, jak się zachowuje "ratowniczka" wynika, że nie każdemu dobrze służy wypoczynek nad wodą, nie mówiąc już o pracy...

A "ratowniczka" zapewne jest kozą, skoro tak łatwo zidentyfikowała capa.
Ale to tylko taki żarcik, proszę się nie obrażać.

Jak panstwo wiedzą, z wody pobranej z kapieliska wyhodowano bakterie Salmonelle. W zwiazku z tym kapielisko zostalo tymczasowo zamknięte.

Dziś na sesji pan Bien pokazal radnym "świstek", ktory miał zawierać zgodę na ponowne otworzenie kapieliska.
Prawdopodobnie jest to nieprawda, gdyz rozmawialam z panią z sanepidu i owa pani powiedziała mi, że dopiero dziś pobrano próbkę z wodą i jeśli wynik bedzie negatywny, najwcześniej we wtorek kapielisko może ponownie ruszyć.
Pozdrawiam...

Jeśli jest to prawda, co napisała w swoim poście ME, to w tym przypadku mamy do czynienia z typową manipulacją i ukrywaniem faktów. Takie zachowanie i postępowanie włodarza gminy pozostawiam bez komentarza...

Salmonellę wykrywa się zwykle w jajkach, lodach itp. W takim razie w wodzie musiała być niezła "zupka", skoro doszło do namnożenia bakterii. Nie jest to dziwne, skoro przy kąpielisku nie ma obowiązkowych bramek z natryskami. Z upływem czasu może się to zmieni. Na szczęście aura pokrzyżowała plany salmonelli i nie doszło do epidemii.

OSiR może być, ale "Stawisko" brzmi za bardzo po wiejsku i przynosi na myśl sadzawkę, w której pływają kaczki i inne ptactwo.

Oglądałem kiedyś film "Szczęki". Tam miejscowy burmistrz też chciał ukryć fakt pojawienia się w wodzie rekina ludojada. "Manipulowanie" (jeśli do niego doszło) nie jest więc niczym nadzwyczajnym. Wink

Do zobaczenia nad czystą (miejmy nadzieję) wodą.

Region > Gdzie można się kąpać

Raz w tygodniu Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna bada jakość wody w kieleckich kąpieliskach. Oto dane z 8 sierpnia.

MOŻNA SIĘ KĄPAĆ

Powiat kielecki: Andrzejówka (sezon nie otwarty), Bolmin, Borowa Góra, Cedzona - plaża zachodnia (plaża wschodnia sezon nie otwarty), Chańcza, Umer, Wilków (sezon nie otwarty); włoszczowski: Chycza, Klekot; skarżyski: Jaśle, Mostki, Rejów, Bernatka, Suchedniów; konecki: Sielpia, Stąporków; sandomierski: Koprzywnica; pińczowski: Pińczów; buski: Radzanów, Solec Zdrój; jędrzejowski: Sędziszów; kazimierski: Skalbmierz; starachowicki: Lubianka, Piachy; staszowski: Staszów, Golejów.

NIE WOLNO SIĘ KĄPAĆ
Powiat kielecki: Borków (ponadnormatywna zawartość bakterii grupy coli), zalew w Kielcach (właściciel wprowadził zakaz kąpieli w 2007 roku), Lipowica (właściciel wprowadził zakaz w 2007 roku), Szczecno - Wojciechów (właściciel wprowadził zakaz w 2007 roku), Życiny (właściciele wprowadził zakaz); powiat starachowicki: Brody (ponadnormatywna zawartość bakterii grupy coli); pińczowski: Gacki (sezon kąpieliskowy nie otwarty, brak zarządcy); ostrowiecki: Gutwin (wyłączony z eksploatacji - trwa modernizacja obiektu); sandomierski: Szymanowice (obecność pałeczek salmonelli).
To artykuł z Echa z dn. 11/08/2007

Oczywiście artykuł z Echa!!! Admin ratuj !!!

Bardzo proszę, podaje pomocny link, pod którym można przeczytać cały artykuł:
[link widoczny dla zalogowanych]
Admin

No i stało się. Zamiast czystej wody w kąpielisku mamy stwierdzoną obecność pałeczek salmonelli.

Czytając powyżej zamieszczoną informację, pochodzącą z "Echa Dnia", zasadne jest postawić jedno, ale za to podstawowe pytanie - Czy w dniu otwarcia kapieliska, tj. w niedzielę, 22 lipca 2007 roku znajdująca się tam woda była przebadana przez SANEPID i czy kąpielisko w tym dniu oficjalnie zostało dopuszczone przez odpowiednie służby sanitarne do użytku?

Należy współczuć tym wszystkim, którzy nieświadomi byli tego, że kąpią się w wodzie, w której znajdują się pałeczki salmonelli. To cud, że nikt nie zachorował.

Nie mniej dobrze byłoby, gdyby miejscowe władze gminy zechciały udzielić pełnej informacji na temat czystości wody w nowym kapielisku i odpowiedziały na postawione powyżej pytanie. Problemem tym powinni zająć się także nasi radni. PC

Co, pałeczki salmonelli??
Skąd, jak i dlaczego??

Nie jestem biologiem, ale z tego co mi widomo o salmonelli, znajduje sie ona w pożywieniu i to tylko takim, które nie zostało poddane obróbce termicznej. Do tej pory nie spotkałem sie ze stwierdzeniem, iż bakterie s mogą znajdować się w wodzie, jedynie co, to kultury cooli.

Możemy zadać sobie pytanie czy to nie przypadek, iż w nowootwartym kąpielisku po kilku dniach mamy do czynienia ze skażoną wodą? A jeżeli nie przypadek, to może ktoś celowo zatruwa wodę, by przyspożyć kłopotów nie tylko p. wojtowi, ale również wszystkim mieszkańcom gimny.

Obudźcie się: brak atrakcji - brak turystów, brak turystów - brak pieniędzy, brak pieniędzy - NĘDZA.

Pozdrawiam GUSTLIK