Umierające forum?

Minie w tym roku (2012) pięć lat, jak forum społeczności Klimontowa istnieje, i mimo różnych wątpliwości co do jego żywotności nadal funkcjonuje, czyli żyje!
I bardzo dobrze, bo jest ono tu potrzebne. Zawsze można się w przypadku jakichś napięć odreagować, tzn. wyżalić, wygadać...
Jest też to miejsce dobre dla różnych przemyśleń, wniosków.
Także jeśli dzieje się coś pozytywnego, to tym bardziej należałoby o tym napisać. A więc śmiało!

No właśnie, wpis 'kozaka' z 17 października 2007 roku okazał się przedwczesny. Paspieszysz, Ljudej nasmieszysz - jak mawiali starożytni Rosjanie.